Automobilklub Kielecki

Automobilklub
Kielecki

Jesteśmy z Wami
od 1936 roku

ADAM GŁADYSZ W PIERWSZEJ SZÓSTCE NA HOCKENHEIM

Po sesji kwalifikacyjnej, w której Adam Gładysz zajął 9. miejsce, wystartował on do wyścigu z piątej linii mając do dyspozycji 16 Push-to-passów. Natychmiast po starcie tarnowianin awansował o dwie pozycje, a w czasie drugiego kółka był już piąty. Tuż za jego plecami niemal przez cały czas znajdował się Moritz Oestreich.
Na 8. okrążeniu, podczas pokonywania nawrotu  Niemiec zbyt późno zahamował i uderzył w prawe tylne koło samochodu Adama Gładysza, który po tym incydencie spadł na 6. miejsce. Tę pozycję dowiózł do mety.
Szczęśliwie podczas pierwszej rundy Scirocco R-Cup udało mu się zgarnąć 16 punktów przysługujących piątemu w klasyfikacji zawodnikowi. Stało się tak, ponieważ jadącemu wśród „Legend” Mice Salo nie przyznano żadnych „oczek”. 
Liczący 11 okrążeń wyścig na Hockenheimringu został zdominowany przez kierowców mających już doświadczenie w Scirocco R-Cup. Zawody odbywały się przy upalnej pogodzie. Temperatura nawierzchni toru wynosiła 32 stopnie Celsjusza. 
W sezonie 2012 w Scirocco R-Cup udział bierze 21 zawodników z 11 krajów. Do Junior Cup zakwalifikowanych zostało 13 młodych kierowców, w tym 9 debiutantów w tej serii. Adam Gładysz wspólnie z 7 innymi kierowcami startuje w Pucharze Scirocco w ramach Pro Cup.

- Jestem bardzo zadowolony ze swojego tempa wyścigowego. Bardzo dziękuję mojemu inżynierowi, Piotrowi Żukowskiemu za perfekcyjne przygotowanie samochodu. Muszę przyznać, że jeszcze nigdy nie jechałem tak dobrze ustawionym autem. Gdyby nie pechowe kwalifikacje była spora szansa na podium, a może nawet i na zwycięstwo. Już na pierwszym okrążeniu awansowałem o dwie pozycje, a na drugim kółku znajdowałem się na 5. miejscu. Niestety trzy okrążenia przed końcem wyścigu jadący za mną Moritz Oestreich uderzył przodem swojego samochodu w moje prawe tylne koło. Natychmiast „popsuła” się geometria i moje Scirocco fatalnie się prowadziło. Od tego momentu zależało mi tylko o dowiezieniu do mety 6. pozycji. Bałem się bowiem, że z opony zejdzie powietrze i nie ukończę wyścigu. Na szczęście tak się nie stało. Szkoda, bowiem z okrążenia na okrążenie poprawiałem swoje czasy pewnie zbliżając się do zawodników jadących na 4. i 3. miejscu. Myślami jestem już na kolejnej rundzie Scirocco R-Cup, która odbędzie się za tydzień na niemieckim torze Eurospeedway – skomentował wyścig na Hockenheimringu Adam Gładysz.

Copyright @ 2013 AutomobilKlub Kielce. Wszystkie prawa zastrzeżone