Gładysz drugi w Norymberdze
– Prawdopodobnie to był najlepszy występ w historii moich startów Scirocco R-Cup. Co prawda miesiąc temu w Austrii również byłem drugi, ale tutaj w Norymberdze miałem znacznie lepsze tempo. Przez cały czas jechałem tuż za Olą Nilssonem i chyba tylko przez dwa okrążenia jego przewaga nade mną wyniosła więcej niż sekundę. Szkoda, że nie pokonaliśmy pełnego dystansu, bowiem po zjechaniu do boksu Safety Cara ponownie ruszyłem do ataku i była szansa na wyprzedzenie Szweda. Cóż, tak się nie stało, ale mimo to jestem niezmiernie szczęśliwy. Wykonałem swój plan w 100 procentach. Najważniejsze, że umocniłem się na pozycji wicelidera Scirocco R-Cup i mam nadzieję podtrzymać tę passę również w dalszej części sezonu. Korzystając z okazji chciałbym podziękować mojemu inżynierowi Piotrowi Żukowskiemu za perfekcyjne przygotowanie samochodu, wszystkim kibicom za gorący doping, mojej żonie, która na trybunach trzymała mocno kciuki, rodzinie w Polsce i oczywiście sponsorom, bez których ten sukces nie byłby możliwy – powiedział po wyścigu na Norisringu Adam Gładysz.
Copyright @ 2013 AutomobilKlub Kielce. Wszystkie prawa zastrzeżone