Superwiosenny, choć zimowy OES

 Oficjalne wyniki podaliśmy wcześniej; jakby nie było świadczą przecież o klasie i aktualnej formie. O jakości wyścigów i atmosferze mogliśmy przekonać się natomiast ze słów Beaty Balcerak z Wrocławia, która wprost stwierdziła: „Lubię ten tor, organizacyjnie wszystko OK.! Mój ojciec (wygrał klasę 3) jeździł tutaj wcześniej z moim bratem. Mimo obaw, że nie zdążymy z Wrocławia, organizatorzy przyjęli nas sympatycznie i profesjonalnie.”

Rywalka, Katarzyna Zdyb z Automotobilklubu Kieleckiego, mimo praw gościnności dzielnie broniła honoru miejscowych, stąd i puchar od prezesa Krzysztofa Tutaka za trzecie miejsce w klasie 4.

Ciekawostką był start poza konkursem zawodników, którzy raczej nieczęsto goszczą na torach wyścigowych. Chodzi mianowicie o quady, pojazdy owszem – czterokołowe, ale jakby bez pełnej karoserii. Już nie żartując wystąpili z pełnym sukcesem Andrzej Grzyb i Radek Sawicz, aktualny mistrz Europy w klasie quad baja, który już w marcu bronić zacznie tytułu we Włoszech.