ADAM GŁADYSZ NA PODIUM NURBURGRING
Zmagania międzynarodowej grupy zawodników stały się tym ciekawsze, że od niedzielnego poranka w górach Eifel padał deszcz, który zmusił organizatorów do przełożenia porannych wyścigów na popołudnie. Grupa kierowców VW Scirocco napędzanych bio-gazem wystartowała do rywalizacji na suchym torze. Tarnowianin startujący z pole position, dopingowany przez ponad 100 tysięczny tłum kibiców zgromadzonych na trybunach obiektu okazał się bezkonkurencyjny już na prostej startowej. Dobre tempo i mądre używanie systemu push-to-pass, który daje dodatkową moc na 10 sekund, pozwoliło przez 12 okrążeń utrzymywać się Adamowi na prowadzeniu. Ostatecznie Polak dojechał do mety ponad 60 kilometrowego wyścigu na trzeciej pozycji, tuż za Arne Larischem i Janem-Hendrikiem Ubben, którzy nadawali mocne tempo ścigając kierowcę czerwonego Scirocco R-Cup z polska flagą. Ten wynik pozwolił Adamowi po raz pierwszy w tym sezonie stanąć na podium w pucharze Scirocco R-Cup.
To był fantastyczny weekend – powiedział po zakończonym wyścigu Adam Gładysz. Niedziela bardzo długo trzymała nas w niepewności. Poranne opady deszczu spowodowały opóźnienie i odwołanie wyścigów Seata i Formuły 3. Na całe szczęście rozjaśniło się i sędziowie wyrazili zgodę na start. Ciśnienie na linii startowej aż do ostatniego światła było bardzo mocne ale udało się. Start pierwszy zakręt i byłem na prowadzeniu. Udało mi się znacznie odskoczyć rywalom, ale na tor wyjechał Safety Car. Neutralizacja trwała przez trzy okrążenia. Trochę nie trafiliśmy z ciśnieniami i samochód zrobił się podsterowny. Walka była bardzo zacięta i ostra ale najważniejsze że fair play. Na trzy okrążenia przed metą, Arne wyprzedził mnie na pierwszym nawrocie po długiej prostej. Jann-Hendrik Ubben również wykorzystał sytuację i przesunął się na drugie miejsce. To było fantastyczne stanąć przy 100 tysiącach widzów na podium z biało czerwoną flagą. Do teraz czuje jeszcze dreszczyk emocji po całym weekendzie. Chciałbym podziękować mojej ekipie, która spisała się na medal podczas wyścigów, podziękować tacie za wsparcie i wszystkim kibicom za gorący doping. To duża zasługa sponsorów, którzy wspierają moje starty. To im należą się wielkie podziękowania. Trzecie miejsce na Nurburgring to wielki sukces, który daje mi kopa w połowie sezonu do dalszej walki we wspaniałych wyścigach VW Scirocco R-Cup.
To był fantastyczny weekend – powiedział po zakończonym wyścigu Adam Gładysz. Niedziela bardzo długo trzymała nas w niepewności. Poranne opady deszczu spowodowały opóźnienie i odwołanie wyścigów Seata i Formuły 3. Na całe szczęście rozjaśniło się i sędziowie wyrazili zgodę na start. Ciśnienie na linii startowej aż do ostatniego światła było bardzo mocne ale udało się. Start pierwszy zakręt i byłem na prowadzeniu. Udało mi się znacznie odskoczyć rywalom, ale na tor wyjechał Safety Car. Neutralizacja trwała przez trzy okrążenia. Trochę nie trafiliśmy z ciśnieniami i samochód zrobił się podsterowny. Walka była bardzo zacięta i ostra ale najważniejsze że fair play. Na trzy okrążenia przed metą, Arne wyprzedził mnie na pierwszym nawrocie po długiej prostej. Jann-Hendrik Ubben również wykorzystał sytuację i przesunął się na drugie miejsce. To było fantastyczne stanąć przy 100 tysiącach widzów na podium z biało czerwoną flagą. Do teraz czuje jeszcze dreszczyk emocji po całym weekendzie. Chciałbym podziękować mojej ekipie, która spisała się na medal podczas wyścigów, podziękować tacie za wsparcie i wszystkim kibicom za gorący doping. To duża zasługa sponsorów, którzy wspierają moje starty. To im należą się wielkie podziękowania. Trzecie miejsce na Nurburgring to wielki sukces, który daje mi kopa w połowie sezonu do dalszej walki we wspaniałych wyścigach VW Scirocco R-Cup.
Copyright @ 2013 AutomobilKlub Kielce. Wszystkie prawa zastrzeżone
Realizacja Maximum Interactive